II miejsce w Poznańskiej Lidze Debat

Z radością informujemy, że drużyna reprezentująca II LO w składzie:

• Maja Szymczak (klasa 2a)
• Zofia Pacześna (klasa 2a)
• Vanessa Sobczak (klasa 2a)
• Amelia Hermańska (klasa 2a)

zajęła II miejsce w tegorocznych rozgrywkach Poznańskiej Ligi Debat.

Dodatkowo nasza drużyna zdobyła puchar Najbardziej Eksperckiej Drużyny, co oznacza, że pod względem merytorycznego przygotowania do debaty wyróżniała się na tle pozostałych poznańskich szkół.

Vanessa Sobczak, mówczyni trzecia, przygotowała krótkie podsumowanie tegorocznych rozgrywek PLD.

W piątek, 30.06, odbyła się nasza ostatnia debata tegorocznej Poznańskiej Ligi Debat. Myślę, że żadna z nas nie spodziewała się, że dotrzemy aż do finałowego etapu – zwłaszcza że wraz z dziewczynami (Zosią Paczesną i Mają Szymczak) nie debatowałyśmy aktywnie w zeszłym roku (oprócz naszej ukochanej 4. mówczyni, Amelii Hermańskiej). Ja osobiście wcześniej nie brałam udziału w żadnym turnieju, poza gościnnym występem na PSDC, więc Poznańska Liga Debat, turniej o takiej skali , była, nie ukrywam, ogromnym wyzwaniem.

Jesteśmy z siebie bardzo dumne – nie tylko dlatego, że zdobyłyśmy dwa puchary dla szkoły (jeden za drugie miejsce, a drugi za największą liczbę punktów eksperckich w całym turnieju), ale przede wszystkim dlatego, że dotarłyśmy tak daleko jako drużyna, wspierając się nawzajem. Z dziewczynami nie raz spędzałyśmy noc przed debatą, próbując dopiąć wszystko na ostatni guzik. Często czułyśmy, że wychodzimy nieprzygotowane, obgryzałyśmy paznokcie, gdy jakiś argument się nie zgadzał i musiałyśmy go pilnie zmienić na szybko przed debatą. Ale to, że przechodziłyśmy przez to razem, nie nakładając na siebie presji perfekcji, a starając się cieszyć każdą debatą, sprawiło, że stałyśmy się – moim zdaniem – najlepszymi wersjami debatanackiego ja.

Pierwsza runda nie była idealna- sędziowie spędzili wieczność, naradzając się, która ze stron przyprawiła ich o mniejszy ból głowy. To polanie nas kubłem zimnej wody okazało się świetną motywacją do owocnej pracy. Jak widać, opłaciło się – w późniejszych debatach sędziowie również nie mieli łatwego zadania. Tylko tym razem ich dylemat stał się największym komplementem dla obu drużyn. Nauczyłyśmy się bawić słowami i tworzyć żywą debatę, która nie polegała na czytaniu z kartek, lecz na prawdziwej wymianie zdań z drużyną przeciwną.

Poznałyśmy na tym turnieju wspaniałych ludzi i odkryłyśmy własny styl debatancki. Na zawsze będę wdzięczna, że mogłam wziąć udział w takim wydarzeniu, występując u boku tak inteligentnych dziewczyn i razem z nimi się rozwijać. W trakcie turnieju widać było nasz stopniowy progres, a pod koniec zostałyśmy nagrodzone nie tylko pucharem, ale też uściskami i pochwałami za nasze mowy oraz za to, że widać między nami jedność – że jesteśmy zgranym zespołem, a nie tylko grupą utalentowanych indywidualistek. Dlatego z całego serca dziękuję przede wszystkim moim dziewczynom – uwielbiam was, nasze szalone porównania w trakcie debat i nasz niepohamowany słowotok. Dziękuję również pani profesor Krystynie Potocznej za czuwanie nad nami, naszemu tutorowi Jakubowi Czajce, a także – jak się okazało podczas ostatnich trzech debat – Marcelowi Gogolewskiemu za cenne rady, które zawsze chętnie przyjmowałyśmy.

Tekst; Vanessa Sobczak, 3 mówczyni